Pierwszy raz w kasku :) Jedzie

Poniedziałek, 20 października 2008 · Komentarze(5)
Pierwszy raz w kasku :) Jedzie się całkiem przyjemnie, jest wentylacja, a jednocześnie nieco osłania od wiatru. Tylko jakoś mam dziwne wrażenie, że ludzie się na mnie gapia bardziej niż zwykle :) Ale to już ich problem :P
Kupiłem kask bo:
1. Rózne wypadki chodzą po ludziach.
2. Pewnie jakiś "neo-liberał" z rządu wpadnie na pomysł wprowadznie przymusu. Wolę mieć szansę się chwalić, że kupiłem z dobrej woli, bez przymusu (pod przymusem zapewne bym nie kupił nawet jakbym chciał kupic)

Bardziej profesjonalny wygląd mobilizuje co widać w średniej :) Rano z PKP nieco skróciłem, bo pociąg miał 20 minut spóźnienia (więcej niż ja rowerem) zamiast ul. Witkowską i przez Pławnik do lasu jechałem od razu Wrzesińską.

Niektórzy mówią ( w tym ja), że lepiej mieć brzuch od piwa niż garb od roboty... Patrząc na to zdjęcie jednak wolę garb :( Żeby tak od piwa garb chciał wyjść... :) Ooooj ale widać, ze po dzisiejszej rbocie zmęczony byłem :/


A to mój dzisiejszy obiad: reszta kurek z weekendowego grzybobrania pod Łabiszynem, zasmażana z cebulką :)) Grzybobranie rewelacja, kilka godzin chodzenia z wiadrami po górach, gorzej z przerobieniem zbiorów :((

Komentarze (5)

Kask to podstawa. Jak się ktoś gapi, to go trzeba olać, bo się nie zna. :-D
Ale najprawdopodobniej tylko Ci się wydaje, że się ktoś przygląda. Strój pełna profeska.
Pozdrawiam

WrocNam 21:01 poniedziałek, 20 października 2008

No teraz już całkiem pro wyglądasz :) A co do mojej strony rozlazłej - pewnie używasz Internet Explorer, bo tylko w tej przeglądarce wszystko się rozwala. W pozostałych jest wszystko ok :)

vanhelsing 20:06 poniedziałek, 20 października 2008

Nieskromnie przyznam, że nie wyglądam źle :) Chciaż na fotkach było tragicznie. Od jakiegoś czasu tyram w robocie, więc 300m od biura wyglądam jakbym chciał kogoś zabić. Jutro muszę strzelić po przejechaniu z 20k :)

No wiesz, deserek... zależy jak komu. Zjem tyle +dwie skibeczki chleba i po 4 jabłkach na śniadanie mam dosyć. A wyglądam jak wygladam :(

mogilniak 19:53 poniedziałek, 20 października 2008

Kask dobra sprawa. Dziś to mam tylko :( kolana i nadgarstki poobijane a bez kasku to łeb chyba miałbym 2x opuchnięty.

QRT30 19:45 poniedziałek, 20 października 2008

Pasuje Tobie kask idealnie - teraz całkowicie Pro wyglądasz :) Średnia faktycznie rewelacyjna - jak widać kask działa cuda ;) Ale obowiązku raczej nie wprowadzą - no chyba że tak jak w Czechach że do 18 roku życia trzeba w kasku jeździć, później pełna swoboda.
A ten obiad to smakowicie wygląda, ale to jakaś porcja głodowa - to na deserek może być.

sebekfireman 19:43 poniedziałek, 20 października 2008
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa uzoga

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]