Standard i donos
Czwartek, 31 marca 2011
· Komentarze(12)
Po wczorajszej przygodzie z ciężarówką oberwało się dzisiaj innemu denerwującemu mnie kierowcy. Nie znoszę donosicielstwa, ale tym razem poskarżyłem się Straży Miejskiej.
Jedna z nielicznych ścieżek rowerowych, a upierdas ją regularnie blokuje. Rozumiem raz czy dwa, ale to jest niemal codziennie i to od kilku lat. Już raz się skarżyłem, na jakiś czas. Może tym razem też poskutkuje. A wystarczy otworzyć bramę i zostawić samochód na swoim podjeździe...
W drodze powrotnej zastanawiałem się nad dziwnymi kwiatami. Wie ktoś co to za dziwolągi??
Jedna z nielicznych ścieżek rowerowych, a upierdas ją regularnie blokuje. Rozumiem raz czy dwa, ale to jest niemal codziennie i to od kilku lat. Już raz się skarżyłem, na jakiś czas. Może tym razem też poskutkuje. A wystarczy otworzyć bramę i zostawić samochód na swoim podjeździe...
W drodze powrotnej zastanawiałem się nad dziwnymi kwiatami. Wie ktoś co to za dziwolągi??