Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2008

Dystans całkowity:682.54 km (w terenie 110.00 km; 16.12%)
Czas w ruchu:26:43
Średnia prędkość:25.55 km/h
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:52.50 km i 2h 03m
Więcej statystyk

Złota polska jesień. W takie

Niedziela, 26 października 2008 · Komentarze(12)
Złota polska jesień. W takie dni nie rozumiem ludzi, którzy wyjeżdżają na stałe za granicę. Tam takich widoków nie ma.
Założenie było by pojechać do Annowa do głazu Kamienny Dom. Pojechałem, ale w drodze powrotnej pokręciłem sie po Pałukach, choć było zimno i wmordewind. Jednak być może była to ostatnia tak piękna niedziela tego roku, że szkoda było jej nie wykorzystać. Z tego tez powodu zasypię fotkami :)

Takimi cudami teraz rolnicy zbierają buraki cukrowe


Po 4h z pola buraków zostaje tylko spora hałda


Co powinna mieć każda dobrze gospodarzona wieś?? Gorzelnię i kościół ;) Gorzelnia w Parlinie

I kościół w Parlinie, jeden z piękniejszych i najstarszych kościołów drewnianych w Polsce


Pozostałości wiatraka typu holenderskiego w Nowejwsi Pałuckiej


Kościół w Laskach Wielkich, wcale lasek nie widziałem :( ani dużych ani małych

Szanująca się wieś, bo z kościoła jest widok z oddali na komin gorzelni ;)


No to wjeżdżamy w złote lasy



Nie wiedziałem, że niedźwiedzie mają w okolicy swój kierz ;)


Cóż tu napisać? Po prostu pięknie




Cel podróży Głaz Kamienny Dom
Ja już głaz, to i źródełko Św. Huberta przy J. Ostrowieckim


Chyba pierwszy raz rower patrzał na mnie z góry :)


Ciekawy pniaczek


Tędy wiedzie czerwony szlak rowerowy, chyba wokół J. Ostrowieckiego. Zostawię go sobie na lato


"Coś" w Annowie. Z daleka myślałem, że to jakiś sezonowy kościółek.

Ale okazało się, że to tylko prywatna tandeta


Tory Z i DO nikąd


Dwa z setek pałuckich jeziorek

Dwie Romy


Ośrodek "Gród Piasta" w Chomiąży Szlacheckiej. Wcześniej go nigdy nie widziałem


Napotkane leśne jeziorko


Zadbany kościółek w Chomiąży, jednak gorzelni nie widziałem ;)


Sarny na obiedzie


Wszedzień, kolajna poważna wieś. Kościół i gorzelnia na jednym ujęciu ;)

Kilka km z rana i ok. 20

Sobota, 25 października 2008 · Komentarze(4)
Kilka km z rana i ok. 20 przed wieczorem. Fajnie się jeździ w ciemnościach i we mgle :) Jednak jest monius jazdy przed wieczorem o tej porze roku... przy przejeżdżaniu koło domków jednorodzinnych smród z kominówpalonego czegolowiek :(( Nie znoszę tego!!

W pełnym "umundurowaniu" wszedłem do sklepu osiedlowego. Fajne są reakcje ludzi na widok człowieka w ubraniu kolarskim ;)

Trochę jesiennych fotek...











Do i z, a w zasadzie

Piątek, 24 października 2008 · Komentarze(4)
Do i z, a w zasadzie raczej z pracy. Z rana przymroziło, szron na samochodach, grubsza bluza, czapka i zimowe rękawiczki, które kupiłem wczoraj ;) Spisują się doskonale. Z powrotem niewiele cieplej, jeszcze ten wiatr... trochę w plecy, a w większości w bok i od przodu :(
Przymroziło w nocy, jest słonecznie liście się sypią na całego :(

Nowe rękawiczki ;)

Przedwieczorna przejażdżka z testem

Czwartek, 23 października 2008 · Komentarze(0)
Przedwieczorna przejażdżka z testem nowych rękawiczek zimowych. Doskonałe :)

Niestety rano pogoda spłatała mi figla i lało, więc z roweru zrezygnowałem :( Zanim doszedłem do dworca na pociąg padać przestało i później było już tylko coraz lepiej. Na złość :(

Gorąco...
Cieplej było dzisiaj

Wtorek, 21 października 2008 · Komentarze(0)
Gorąco...
Cieplej było dzisiaj jak nieraz latem. Zgrzałem się jak pies za listonoszem ;) Przezornie wziąłem krótkie spodnie, ale już nie tak przezornie nie wziąłem koszulki z krótkim rękawem, a to był błąd :(
Taka pogoda mogłaby być chcociaż do połowy listopada. Niestety wg prognoz taki dzień był po raz ostatni w tym roku. pozostaje czekać do kwietnia :(

Stuknęło mi dzisiaj okrągłę 9tys km :)) Ciekawe czy uda się do końca roku do 10tys dociągnąc? I średnią jeszcze bardziej wyżylowałem niż wczoraj, chociaż nieco boczny wiatra czasami utrudniał :( Widocznie miajscami wiejąc w plecy pomagał :)

Postarałem się o lepszą fotkę od wczorajszej. Przynajmniej mięśnia piwnego nie widać ;)

Pierwszy raz w kasku :) Jedzie

Poniedziałek, 20 października 2008 · Komentarze(5)
Pierwszy raz w kasku :) Jedzie się całkiem przyjemnie, jest wentylacja, a jednocześnie nieco osłania od wiatru. Tylko jakoś mam dziwne wrażenie, że ludzie się na mnie gapia bardziej niż zwykle :) Ale to już ich problem :P
Kupiłem kask bo:
1. Rózne wypadki chodzą po ludziach.
2. Pewnie jakiś "neo-liberał" z rządu wpadnie na pomysł wprowadznie przymusu. Wolę mieć szansę się chwalić, że kupiłem z dobrej woli, bez przymusu (pod przymusem zapewne bym nie kupił nawet jakbym chciał kupic)

Bardziej profesjonalny wygląd mobilizuje co widać w średniej :) Rano z PKP nieco skróciłem, bo pociąg miał 20 minut spóźnienia (więcej niż ja rowerem) zamiast ul. Witkowską i przez Pławnik do lasu jechałem od razu Wrzesińską.

Niektórzy mówią ( w tym ja), że lepiej mieć brzuch od piwa niż garb od roboty... Patrząc na to zdjęcie jednak wolę garb :( Żeby tak od piwa garb chciał wyjść... :) Ooooj ale widać, ze po dzisiejszej rbocie zmęczony byłem :/


A to mój dzisiejszy obiad: reszta kurek z weekendowego grzybobrania pod Łabiszynem, zasmażana z cebulką :)) Grzybobranie rewelacja, kilka godzin chodzenia z wiadrami po górach, gorzej z przerobieniem zbiorów :((

Chory... Do pracy rowerem,

Środa, 15 października 2008 · Komentarze(2)
Chory... Do pracy rowerem, tam 8h mordowania się i powrót pociągiem :( Teraz 39stopni gorączki :(( Więc jutro pewnie wolne będzie musiało być :((

Dzisiaj kupiony kask dojechał :) Wcale nie wyglądam jak świnia w kosmosie :)) Nie mam siły zdjęcia zrobić :(

Jesienny standard...

Niestety

Wtorek, 14 października 2008 · Komentarze(2)
Jesienny standard...

Niestety pogoda także się zrobiła jesienna :(( Rano nieco zmokłem i złoty kolorek nieco mgły przyćmiły :(

Zapraszam na rajd Cross MTB

Poniedziałek, 13 października 2008 · Komentarze(1)
Zapraszam na rajd Cross MTB - Kopczyn 2008

Mogileńskie Towarzystwo Cyklistów organizuje zawody crossowe.

- Celem naszych działań jest popularyzacja kolarstwa górskiego i turystyki rowerowej, aktywnego wypoczynku i rekreacji, no i oczywiście promocja Mogilna i okolic! – wylicza Marek Gajda, prezes MTC Mogilno.

Zawody odbędą się 18 i 19 października w Kopczynie.

Warunki uczestnictwa:
Dokonanie osobistego zgłoszenia w Biurze Zawodów.
Dokonanie opłaty skarbowej:
młodzież do lat 17 – 5 zł
uczestnicy we wszystkich kategoriach powyżej 17 lat – 10 zł.

Prawo startu mają osoby, które ukończyły 18 lat, a młodsi za pisemną zgodą rodziców lub opiekunów prawnych.

Każdy zawodnik zobowiązany jest do jazdy w kasku.

Informacji na temat wyścigu udziela M. Gajda – tel. 604 631 795.

Na mapce poniżej zaznaczona została strzałkami trasa przejazdu.

Mapka trasy

Źródło: Mogilno.pl

Do Skorzęcina. Przy tak

Niedziela, 12 października 2008 · Komentarze(2)
Do Skorzęcina. Przy tak pięknej niedzili trzeba było się pokusić o dalszy wyjazd. Choć niezbyt długi, bo od 14 się zachmurzyło i zaczęło wiać :(

W lasach grzybiarzy od groma, ale co się dziwić skoro czarne łebki co kawałek :)


I te kolorki... choć w naturze wyglądają lepiej




W Skorzęcinie trochę ludzi się kręciło, nawet kilka lokali jeszcze było otwartych



Ale wody sporo ubyło :( Słyszałem, ze w Borach Tucholskich 2 jeziorka wyschły zupełnie. Coraz bardziej zaczynam wierzyć, że za kryzys w Przyjezierzu nie jest odpowiedzialna odkrywka





Ogólnie pustki...


Ale to kolorki...:) Nic tylko wspólczuć tym co chcą takich wycieczek, a nie mogą :(