Nudy...

Wtorek, 9 czerwca 2009 · Komentarze(5)
Po Zlocie dzisiejszy dzień bardzo nudny... do i z roboty. No może tylko to ciekawe, że rano zaliczyłem glebę... jakieś 10km od domu na polnej drodze usłyszałem, że coś za mną jedzie, zjechałem na bok by przepuścic... okazało się, że to całkiem spory "tir". Pędził na złamanie karku tuż obok mnie... chciałem uniknąc przytarcie odsunąłem się w pole... Pole było sporo niżej no i gleba :(
Chciałem za nim popędzic gościa z wozu wyciągnąc i trochę sprac ;) ale skręcił w bok i już nie chciało mi się za nim jechac.

Komentarze (5)

Patrzyłem, do tego "dobrego" Mogilna mam 177 km...Trochę dużo jak na jeden dzień :) W obie strony to 354... Może gdybym miał slicki.

siwy-zgr 16:56 środa, 10 czerwca 2009

Oj to na pewno nie to Mogilno, do mnie jest ponad 200km, samochodem 3h jazdy, rowerem 4h ;) A pociągiem to prawie się nie da :(

Ale tak czy inaczej zapraszam!!

mogilniak 06:16 środa, 10 czerwca 2009

Cholera, to nie to Mogilno...Chyba juz pojde spac bo po piwie pierdoły wypisuję ;)

siwy-zgr 23:02 wtorek, 9 czerwca 2009

PS.Co robisz w długi weekend? Widzę, że do Mogilna mam raptem nieco ponad 50 ka emów to może bym się wybrał do Ciebie? Pokazał byś jakieś fajniejsze atrakcje, potem jakieś piwko i do domu :) Daj znać to obgadamy szczegóły. Jak coś to moje gg 3909846. Pozdro.

siwy-zgr 22:59 wtorek, 9 czerwca 2009

Mialem troche podobną akcję jak wracałem z łodzi po zakupie tej kurtki, o którą pytałes.
Pod wiaduktem przed wjazdem do Zgierza była wielka kałuża. Wszyscy zapieprzali równo. Wyczaiłem większą lukę między jadącymi autami, ruszyłem i nadjechał jakiś pieprzony buc w audi. Nie wiem jak szybko jechał, ale jak przejechał przez wodę to oblało mnie od szyi w dół całego z lewej strony.
Puściłem się w pogoń za nim żeby go dorwać na światłach, ale niestety miał zieloną falę...Jego szczęście bo nie wiem co bym mu zrobił...

siwy-zgr 21:25 wtorek, 9 czerwca 2009
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa iasto

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]