Sobota
Sobota, 20 czerwca 2009
· Komentarze(0)
Z rana na działkę dobic resztę trawska, które rozrosło się po kolana z powodu awarii kosiarki :( Udało się nareszcie jestem na bieżąco :)
Później wieczorem powrót wokół J. Wiecanowskiego. W Chałupska jakieś dwa tępe ch..je śmignęły z naprzeciwka na quadach. Nie dośc, że niebezpieczne to było, to jeszcze na drodze z kamienia wapiennego. Przez moment nic nie widziałem i cały się zabieliłem :(
Ciepło było to przejechałem jeszcze przez Wylatowo, do którego się właśnie wybieram na patrol pól ;)
Później wieczorem powrót wokół J. Wiecanowskiego. W Chałupska jakieś dwa tępe ch..je śmignęły z naprzeciwka na quadach. Nie dośc, że niebezpieczne to było, to jeszcze na drodze z kamienia wapiennego. Przez moment nic nie widziałem i cały się zabieliłem :(
Ciepło było to przejechałem jeszcze przez Wylatowo, do którego się właśnie wybieram na patrol pól ;)