Z roboty... nareszcie 6Mm stuknęło

Poniedziałek, 6 lipca 2009 · Komentarze(3)
Leniwie z roboty, a doroboty jeszcze leniwiej, bo wogóle się nie chciało :(
No i oczywiście w drodze powrotnej pana :( Stara łatka puściła...
NA pocieszenie, oprócz kilku poziomek i malin, znalazłem jednego kozaczka :)
Z bólami stuknęło dzisiaj nareszcie na liczniku 6Mm.

Komentarze (3)

Wszystkie grzybki są jadalne, niektóre tylko raz w życiu ... :)

orzel 00:25 wtorek, 7 lipca 2009

Dośc stara. Naogół ładnie się zawulkanizują, ta musiała byc coś źle przyklejona, na samej krawędzi mała szczelinka się zrobiła.

mogilniak 20:49 poniedziałek, 6 lipca 2009

A to stare łatki puszczają? U mnie w sumie z czasem łatka zlewa się prawie w całość z dętką. Ja grzybów jadalnych coś nie mogę znaleźć w lesie - jedynie co niejadalne dojżałem.

sebekfireman 18:46 poniedziałek, 6 lipca 2009
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa luwal

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]