Wypad do Ciechocinka
Piątek, 7 sierpnia 2009
· Komentarze(5)
Niedawno wymyśliłem, że wieki w Ciechocinku nie byłem, a wogóle to tylko raz w życiu. Czas tam zajrzec, a daleko nie mam, bo wg Targeo 75km.
Trasa przez Janikowo, Inowrocław i Dąbrowę Biskupią. Potwornie nudna, tylko pola i nudne wioski. Ani lasów, ani nic ciekawego we wioskach. Za Inowrocławiem był remont drogi, znaki wszystkie zdemontowane i trochę zbładziłem. Dojechałem pod Kruszwicę, dobre kilkanaście km nadrobiłem.
W południe byłemw Ciechocinku. Pokręciłem się po parkach i przy tężniach. Zjadłem obiad. Kurczaka po, jakżeby inaczej w Ciechocinku, cygańsku. Po obiedzie zerknąłem na mapę i zobaczyłem, że w pobliżu jest Raciążek. Kojarzyłem, że tam w ruinach zamku kolega oświadczył się dziewczynie (za 2 miesiące jestem świadkiem na ślubie ;)). Nie mogłem tego miejsca nie odwiedzic. W sumie z 5-6km od Ciechocinka wspinania się pod górę. Ruiny ciekawe i ładny widok z góry na Ciechocinek.
Stamtąd prosto do domu tą samą drogą. Może z 3 przystanki na uzupełnienie płynów i napełnienie bidonu.
W sumie nic ciekawego, podobnie jest w inowrocławskich solankach, które też niedługo odwiedzę :) Ale tam jest wyprawa najwyżej na pół dnia :(
Kościół w Dąbrowie Biskupiej
Pijalnia wód... i napojów piwopodobnych jak widac
Wszechobecne dywany kwiatowe
Jaś i Małgosia... i Adam oczywiście :)
Jeden z wielu domów zdrojowych
...i kolejny
Słynna fontanna- grzybek
Zabytkowe tężnie
Lans przy tężniach
Ruiny zamku w Raciążku
Widok na Ciechocinek
Trasa przez Janikowo, Inowrocław i Dąbrowę Biskupią. Potwornie nudna, tylko pola i nudne wioski. Ani lasów, ani nic ciekawego we wioskach. Za Inowrocławiem był remont drogi, znaki wszystkie zdemontowane i trochę zbładziłem. Dojechałem pod Kruszwicę, dobre kilkanaście km nadrobiłem.
W południe byłemw Ciechocinku. Pokręciłem się po parkach i przy tężniach. Zjadłem obiad. Kurczaka po, jakżeby inaczej w Ciechocinku, cygańsku. Po obiedzie zerknąłem na mapę i zobaczyłem, że w pobliżu jest Raciążek. Kojarzyłem, że tam w ruinach zamku kolega oświadczył się dziewczynie (za 2 miesiące jestem świadkiem na ślubie ;)). Nie mogłem tego miejsca nie odwiedzic. W sumie z 5-6km od Ciechocinka wspinania się pod górę. Ruiny ciekawe i ładny widok z góry na Ciechocinek.
Stamtąd prosto do domu tą samą drogą. Może z 3 przystanki na uzupełnienie płynów i napełnienie bidonu.
W sumie nic ciekawego, podobnie jest w inowrocławskich solankach, które też niedługo odwiedzę :) Ale tam jest wyprawa najwyżej na pół dnia :(
Kościół w Dąbrowie Biskupiej
Pijalnia wód... i napojów piwopodobnych jak widac
Wszechobecne dywany kwiatowe
Jaś i Małgosia... i Adam oczywiście :)
Jeden z wielu domów zdrojowych
...i kolejny
Słynna fontanna- grzybek
Zabytkowe tężnie
Lans przy tężniach
Ruiny zamku w Raciążku
Widok na Ciechocinek