Mleczny powrót
Wtorek, 10 listopada 2009
· Komentarze(5)
Pogoda nienajgorsza, bez deszczu i wiatru tylko jedno gęste mleko :) Całkiem fajnie się jechało, zwłaszcza od połowy drogi, gdy zrobiło się kompletnie ciemno. Prawie taka przyjemnośc jak w śnieżycę ;)
W takie pogody sobie częściej pojeżdżę z pracy... Tylko ta wszechobecna wilgoc z lekka upierdliwa.
Mijając jakiegoś mogileńskiego żulika usłaszałem: "E!! Uwożej, bo ci sie koło krynci" :)
Później skoczyłem postac w kolejce na poczcie by odebrac paczkę, kilka zakupionych płytek Nain Inch Nails i Aphex Twin. Dobrą muzykę wspieram kupnem oryginalnych płytek :)
W takie pogody sobie częściej pojeżdżę z pracy... Tylko ta wszechobecna wilgoc z lekka upierdliwa.
Mijając jakiegoś mogileńskiego żulika usłaszałem: "E!! Uwożej, bo ci sie koło krynci" :)
Później skoczyłem postac w kolejce na poczcie by odebrac paczkę, kilka zakupionych płytek Nain Inch Nails i Aphex Twin. Dobrą muzykę wspieram kupnem oryginalnych płytek :)