Wracam do gry

Czwartek, 4 marca 2010 · Komentarze(2)
Zacząłem dzisiaj sezon na całego. Rozpocząłem dzisiaj dojazdy do roboty. Na początek narazie rano pociągiem, a powrót przy sprzyjających warunkach całą trasę na rowerze, ale przynajmniej codziennie będę kręcił.
Spodziewając się syfu w lasach pojechałem koną i dokręciłem błotniki do niej. W lasach nie było aż tak źle, zmrożona ziemia jeszcze. Gorzej było na polach, błocko potworne. Po zimie forma trochę słaba...
Koną jeszcze trochę pojeżdżę, bo nie wziąłem się jeszcze za remont "muła" :(

Kona z błotnikami

Komentarze (2)

Ten odcinek całkiem dobry jest. Miejscami oblodzone mocno i trzeba trochę uważać, poza tym w porządku.

mogilniak 21:29 czwartek, 4 marca 2010

To dobrze że zrobiłeś rozeznanie bo niedługo też chcę rozpocząć dojazdy do pracy rowerem - odcinek Lubochnia - Krzyżówka rozumiem że jest bezproblemowo przejezdny?

sebekfireman 21:15 czwartek, 4 marca 2010
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa jposo

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]