Przyjezierze
Niedziela, 11 lipca 2010
· Komentarze(0)
Popołudniowy wypad do Przyjezierza na "kwas chlebowy". Na dalsze wypady za gorąco. Powrót wcześniej, bo wszyscy mówili o finałowym pojedynku między Holandią a Hiszpanią o 20:30. Myślałem, że jakaś wojna wybuchła, a to tylko o piłkę nożną chogodziło czy coś takiego.