nooooooo..też jestem ciekawa :)...
Anonimowy tchórz 16:49 wtorek, 27 lipca 2010
...i nie panna ;P
oprócz picia piwa :]
siwy-zgr 06:39 poniedziałek, 26 lipca 2010
i coś Ty robił w tej puszczy mości Adamie?
siwy-zgr 06:39 poniedziałek, 26 lipca 2010
Jestem :) Puszcza Notecka bdb skojarzenie z piwem Noteckim!! Brawo!! ocena 6!!
mogilniak 21:44 niedziela, 25 lipca 2010
Castro?? Brrr... Augusto Pinochet jeśli już!!!
Oj panny (i nie tylko) sznurem :) A manewry były ostre!!
Za mundurem...anonimowe panny (tchórze) sznurem ;)
siwy-zgr 13:35 niedziela, 25 lipca 2010
powinieneś iść na zawodowego ...zajebiaszczo wyglądasz w mundurze ;)
Anonimowy tchórz 13:25 niedziela, 25 lipca 2010
http://policyjni.gazeta.pl/Policyjni/1,91152,8160969,Takiego_zgloszenia_jeszcze_nie_mieli___dyzurny_policji.html :)
siwy-zgr 09:24 czwartek, 22 lipca 2010
Jak wnuk Fidela Alejandro Castro Ruz'a. Chyba idzie wojna??? Mała " Szkoła przetrwania":-)
Brat 15:54 środa, 21 lipca 2010
Aha. Jak przeczytałem, że po "Puszczy Noteckiej" to od razu mi się skojarzyło z piwem Noteckim.
Szymon 13:58 wtorek, 20 lipca 2010
aj aj sir ;)
siwy-zgr 11:38 wtorek, 20 lipca 2010
Puszczy Noteckiej... El Commendante?? Hmmm... nie wiem... ale nastroje Pinochetowe będą :)
mogilniak 07:15 wtorek, 20 lipca 2010
Po jakiej puszczy?
Szymon 06:50 wtorek, 20 lipca 2010
Czyżby narodziny nowego El Commendante ? ;)
jOzzy 05:39 wtorek, 20 lipca 2010
Pozdrower !
Przed komarami to wdzianko też chroni :) Ale to z innego powodu i buty siedmiomilowe, bo piesze ganianie po puszczy też się szykuje...
mogilniak 18:01 poniedziałek, 19 lipca 2010
Przed komarami będziesz się w tej puszczy krył że taki kamufalaż przybrałeś? To ma być pieszy wypad po puszczy że widzę na nogach "siedmiomilowe buty"?
sebekfireman 17:16 poniedziałek, 19 lipca 2010
mogilniak
