Z łikendu

Niedziela, 12 czerwca 2011 · Komentarze(8)
Dane z łikendu. Znowu mam nierozdzielone na poszczególne dni :(

Piątek po pracy:
Gniezno-Gołąbki-Gąsawka-Rozalinowo, ponad 60km

Sobota w zacnym towarzystwie:
Rozalinowo-Żnin-Wenecja-Biskupin-Gąsawa-Gąsawka-Rozalinowo, ok. 50km

Niedziela, niestety, powrót do domu:
Rozalinowo-Mogilno, ponad 20km

Komentarze (8)

Przechodzę do kontrrewolucyjnego podziemia :)

mogilniak 21:23 czwartek, 16 czerwca 2011

Co nie zmienia faktu, ze ... nie uchronisz się przed utratą anonimowości panie Polityk :)

bobiko 15:38 czwartek, 16 czerwca 2011

Co poszło, to poszło. Usuwanie kont już niewiele pomoże. Inwigilacja totalna!

To główny powód, ale nie jedyny. Ze zdjęciami, to akurat ostatnio jakoś brak mi zapału do ich robienia...

mogilniak 20:48 środa, 15 czerwca 2011

Swoich w sensie takich, na których jesteś, czy swoich wykonanych przez Ciebie? W ogóle to cholernie łatwo teraz coś o kimś znaleźć. Żeby to miało większy sens, trzeba by skasować konta z FB, NK i bikestats też.
A znajomy mi mówił, że kiedyś widział stronkę, która łączyła Twoje tożsamości z różnych for internetowych i podawała to na tacy :)

siwy-zgr 20:43 środa, 15 czerwca 2011

Zasadniczo i pobieżnie, to główna przyczyna.

mogilniak 20:38 środa, 15 czerwca 2011

Zacząłeś cenić prywatność czy jak?

siwy-zgr 18:29 środa, 15 czerwca 2011

Ani jedno, ani drugie. Ograniczam tylko publikowanie swoich zdjęć w necie.

mogilniak 20:45 poniedziałek, 13 czerwca 2011

świetne tereny do jazdy .
chyba w tym sezonie popsuł Ci się aparat , albo skasowałeś konto na http://photo.bikestats.eu :)

robix75 06:25 poniedziałek, 13 czerwca 2011
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa esiez

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]