Znowu jestem
Czwartek, 21 lipca 2011
· Komentarze(3)
oto jestem. "Muł roboczy" wyremontowany w końcu, dzisiaj jazda testowa, na mokro niestety. No i o mały włos skończyłaby się koniecznością kolejnego remontu. Fiknąłem orła przez kierownicę. Ścieżka w lesie, ulewa, ledwo co widzę, kałuża, przejechałem. Kałuża głębsza niż myślałem, zakończona wypłukaną na 30cm skarpą. Koło za małe i fik przez kierownicę. Na szczęście jechałem wolno i koło i ja całe.
A teraz i tak przerwa, trening survivalowy.
A teraz i tak przerwa, trening survivalowy.