Powkurzałem się powkurzałem na ludzi, ale ostatecznie dobrze było. W schronisku udało się załatwić nocleg za tulu ilu nocowało, a nie za tylu ilu rezerwowało. Była sama śmietanka dzięki temu :) Choć zabrakło jeszcze 2 osób dla lepszego klimatu...
mogilniak 21:10 niedziela, 2 października 2011
Jedziesz tam czy całkowicie odwołane?
sebekfireman 07:32 piątek, 30 września 2011
To dobrego miałem czuja... coś czułem że to o wyjazd chodzi bo z tego co pamiętam właśnie jakoś tak w tym terminie miałeś jechać w Góry Sowie.
sebekfireman 07:32 piątek, 30 września 2011
Organizujesz wyjazd, imprezę, obdzwaniasz po ludziach, tydzień przed wyjazdem deklarują, że będą, rezerwujesz nocleg, wpłącasz zaliczkę, a dzień przed imprezą dowiadujesz się, że ponad połowa się wycofała, bo paluszek, główka... Dowiadujesz się... żaden z zainteresowanych nie raczy poinformować, że nie pasuje, nie przyjedzie, tylko jakoś pośrednio informacja dociera...
mogilniak 22:38 czwartek, 29 września 2011
Co takiego się stało?
sebekfireman 22:20 czwartek, 29 września 2011