Sezon dojazdów rozpoczęty

Czwartek, 5 marca 2009 · Komentarze(3)
Rozpocząłem dzisiaj sezon dojazdów do pracy. Na początek, do końca marca rano będę brał rower pociągiem, a powrót na rowerze. Przy tragicznych warunkach powrót też pociągiem, ale to i tak w sumie min. 15km dziennie na rowerze stuknie.
Mój tegoroczny debiut rozpoczął się od potwornego wmordewindu. W połowie drogi myślałem, że nie dam rady, ale jakoś trzeba było do domu wrócic. Przystanek na 2 bułki i jakiś napój regeneracyjny i się udało wrócic :)

Trochę leśne drogi są nieciekawe jak na gianta, ale się przebiłem. Jaka droga taki rower. Od jesieni nie był czyszczony. Niech wreszcie ta wiosna przyjdzie, to i rower się umyje, i nie trzeba będzie tyle ciuchów do przebrania do pracy targac (co widac po sakwie).


Dzisiaj dotarły już pedały spd, które mam zamiar w giant`cie zamontowac. Niech no tylko buty dojadą, to zamontuję. No i jak buty będą to odpalę Konę ;)

Komentarze (3)

Trzeba było jechać dzisiaj do pracy rowerkiem - to dopiero byłaby przyjemność ok 35km/h przy nie męczeniu się :)

Rudd 00:43 piątek, 6 marca 2009

:)) Niestety dzisiaj do Trzemeszna dotarłem z 10 minutowym opóźnieniem :(

Naprawdę expresowo, aż się zdziwiłem co to może byc za paczka, bo na pewno jeszcze nie pedały...

mogilniak 19:42 czwartek, 5 marca 2009

Widzę że pedały dotarły expressowo. A ja dzisiaj czatowałem na Ciebie z okna żeby zdjęcie Tobie zrobić jak śmigasz ;)

sebekfireman 19:34 czwartek, 5 marca 2009
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa odwra

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]