Przedwyjazdowy luzik
Czwartek, 14 maja 2009
· Komentarze(0)
Dzisiaj dałem sobie luzik... Z rana jazda pociągiem, tym bardziej, że zimniej było niż wczoraj. Powrót spokojny, poza odcinkiem do Lubochni... Maciej wyszedł z biura 8 minut wcześniej i goniłem go. W Lubochni zdogoniłem :) ale trzeba było przystanek na czarny napój zrobic...
A jutro wyjazd do Koniakowa :)) Wracam w poniedziałek wieczorem...
Poranny spacer vetrotrusi
A jutro wyjazd do Koniakowa :)) Wracam w poniedziałek wieczorem...
Poranny spacer vetrotrusi