Bez deszczu

Wtorek, 14 lipca 2009 · Komentarze(6)
Nareszcie dzień bez deszczu, no prawie, bo rano minimalnie popkropiło. Trasa do i z pracy, czyli Mogilno-Gniezno-Mogilno. Nic ciekawego poza tym, że rano w Trzemżalu musiałem obrac jakąś strategię ucieczki przed dwoma owczarkami, które były tym razem po złej stronie płotu. Na szczęście są dośc spasione i powolne, a trzeci najmłodszy był po właściwej stronie płotu. Udało się zwiac :)

Dzisiaj dojechała sztyca podsiodłowa do Gianta w miejsce pękniętej. Taka sama jak stara. Jutro wymienię.

Komentarze (6)

heh, wygodnicki ;)

siwy-zgr 10:02 czwartek, 16 lipca 2009

Amortyzowana :) Założyłem to co było, do trekinga można... Przy takich codziennych jazdach po 50-90km dupsko tak nie boli jak na góralu. Jednak nie wiem czy to zasługa sztycy czy bardziej kanapowatego siodełka...

mogilniak 05:24 czwartek, 16 lipca 2009

Amortyzowana?!? Wygodnie się wozisz ;) Dobrze się na czymś takim jeździ?

siwy-zgr 22:01 środa, 15 lipca 2009

Psa gazem !!!

Dynio 22:25 wtorek, 14 lipca 2009

Uuu gaz już nie pamiętam kiedy się skończył... sporo burków podszkoliłem ;)

mogilniak 21:35 wtorek, 14 lipca 2009

Gaz na psy już się skończył?

sebekfireman 19:29 wtorek, 14 lipca 2009
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ocztw

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]