Debilizm PKP

Piątek, 2 kwietnia 2010 · Komentarze(10)
Szlag mnie dzisiaj trafił. Z pracy godzinę wcześniej niż zwykle, bardzo deszczowy dzień, więc jazda na PKP. Byłem z kolegą z pracy, który zawsze z rwerem w pociągu jeździ. Czekamy na pociąg, typowa osobówka popularny "żółtek" czy też bardziej fachowo EZT (Elektryczny Zespół Trakcyjny). Czekamy by władować się w środku składu do "przedziału dla podróżnych z większym bagażem ręcznym" często nazywany "przedziałem służbowym".
Oczywiście jak to w najbardziej oblegany dzień, piątkowe popołudnie i to jeszcze przed świętami PKP wypuściło pojedynczy skład. Tłumy ludzi. W ostatnim przedziale towarowym ludzie jak śledzie w beczce. Radzą iść do tego przedziału na przód. Tam niewiele lepiej. Kolega dał radę się władować, ja już nie. Poszedłęm do kolejnych drzwi stać w korytarzu, gdzie stało już jakieś 5-7 osób. Daliśmy radę, mimo regularnego kręcenia się różnych osób (pech... stałem w korytarzyku z jedynym kibelkiem). Współpasażerowie na szczęście byli życzliwi i nie przeklinali (nie wiem co myśleli).
Wysiedliśmy w Mogilnie i dobiła mnie opowieść kolegi. Wszedł z rowerem do przedziału "towarowego", tam siedziało 7 (słownie siedmiu) kolejarzy... maszynista, kierownik pociągu, konduktorów z dwóch, rewidenci... kto wie kto jeszcze inkasenci, związkowcy, IRCha... socjalizm pełną gębą. Przeganiali kolegę gdzie się z tym rowerem pcha, a jak chce to może rower zostawić, ale by on wyszedł (chcieli spokojnie drinkować??) Przesada... A właśnie dzisiaj czytałem, że PKP w 1998roku zatrudniało 226tys osób, a Deutche Bahn niewiele ponad 180tys pracowników. Tylko u nas przewozi się 216mln osób, a DB przewozi 1,7... miliarda osób...
Dzisiaj zobaczyłem to na własne oczy. Nic dziwnego, że to DB chcą wykupić PKP, a nie odwrotnie.
Inna sprawa z PKP. Mam bilet sieciowy imienny Przewozów Regionalnych (foto poniżej) na przewóz roweru. Mogę z nim wieźc w danym okresie rower w pociągu na dowolnej trasie. I teraz pytanie... Na pewno mogę to robić w pociągach Regio, typowych osobówkach. Jednak do Wrocławia pasuje mi jechać pociągiem InterREGIO, tj ta sama spółka kolejarska Przewozy Regionalne tylko nieco przyspieszony. Czy mając ten bilet mogę wieźc rower pociągiem InterREGIO?? Od tygodnia szukam odpowiedzi... Szukałem na stronie Przewozów Regionalnych i PKP, odpowiedzi nie ma. Pytałemw tym tygodniu wszystkich napotkanych konduktorów, pytałem w kasach... odpowiedź "chyba tak, ale nie wiem na pewno"... Teraz jest to chyba tak, ale jak już wejdę do pociągu pewnie przyjdzie ten sam konduktor i powie... "Ale ten bilet nie upoważnia do przewozu roweru w pociągu InterREGIO..."

Co do zdrowia, to jest lepiej, gorączki brak, za to męczy mnie kaszel i odrobinę gardło.
Wspomniany bilet...

Komentarze (10)

Faktycznie trochę się nakręciłeś , ale z tym , że w takim czasie na lini z tak dużą frenkwencją leci jeden skład to jest napradę do dupy , też znam to z autopsji .

skibabike 12:45 środa, 19 maja 2010

Mogilniak jak się zrobi cieplej to będziesz sobie jeździł rowerem i basta ;-)

Szymon 08:00 sobota, 3 kwietnia 2010

Sebek- w zasadzie racja w jednej i drugiej sprawie, ale gdy w całym pociągu stoją ludzie jak śledzie w beczce, to wypadałoby traktować ludzi po ludzku. Z biletem też mi tak mówią, ale nikt nie chce tego nas 100% potwierdzić.
Agenciara- kultura ze strony podróżnych, to już wogóle inna bajka, zwłaszcza właśnie w tych przedziałach...

A komunista zawsze zostaje komunistą... Z chęcią skorzstałbym z usług niekomunistycznej np Arrivy czy DB, ale w komunistycznym państwie mi nie wolno...
Co to za słowny potworek "demokratyczna troska o klienta"?

mogilniak 20:44 piątek, 2 kwietnia 2010

Ty to masz przygody z tym PKP. Co do tego przedziału służbowego to mają podobno prawo tam przebywać osoby tylko jeżeli wyrazi zgodę na to kierownik pociągu - a zazwyczaj nie pozwala obcym osobą tam przesiadywać.
Na tej sieciówce rowerowej możesz jeździć wszystkimi pociągami należącymi do PR - jeżeli byłby inaczej to na bilecie byłyby wypisane rodzaje pociągów.

sebekfireman 17:45 piątek, 2 kwietnia 2010

o kulture w pociągach :D

Aga 17:32 piątek, 2 kwietnia 2010

ja tam Cie rozumiem, też się tak spotkałam że w przedziale "z wiekszym bagażem ręcznym" obraz nędzy i rozpaczy: palacze i piwosze....... zmęczeni pracą.....
ma-sa-kra. nikt o kulture pociągów nie dba, a szkoda, bo w gruncie rzeczy mają swój klimat!

Aga 17:32 piątek, 2 kwietnia 2010

Mogilniak jak ty tak nienawidzisz tego socjalizmu realnego to po ch...j korzystasz z tych komunistycznych usług skoro cię to tak dobija. Proponuję inny środek transportu który w erze demokratycznej troski o klienta zadowoli twoje wymagania.

Anonimowy komunista 17:20 piątek, 2 kwietnia 2010

Mogilniak jak ty tak nienawidzisz tego socjalizmu realnego to po ch...j korzystasz z tych komunistycznych usług skoro cię to tak dobija. Proponuję inny środek transportu który w erze demokratycznej troski o klienta zadowoli twoje wymagania.

Anonimowy komunista 17:20 piątek, 2 kwietnia 2010

Może i pier..lę, ale jak mnie coś wk..rwi to muszę to z siebie wylać

mogilniak 16:45 piątek, 2 kwietnia 2010

Ja bardzo przepraszam za słownictwo, ale tylko jedno: Ale ty pierdolisz :)

marysia 16:12 piątek, 2 kwietnia 2010
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa asnas

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]