Powrót do domu
Poniedziałek, 19 kwietnia 2010
· Komentarze(0)
Powrót do domu... przejazd od Barta do dworca PKP (a jak wyjeżdżałem to niebo płakało...) i w Mogilnie z PKP do domu... szkoda...
Wróciłem dość wcześnie, bo nie chciałem nadużywać gościnności, pociąg bezpośredni, no i był też czas by jeszcze do babci na działkę skoczyć coś podłubać...
Wróciłem dość wcześnie, bo nie chciałem nadużywać gościnności, pociąg bezpośredni, no i był też czas by jeszcze do babci na działkę skoczyć coś podłubać...