Marność
Poniedziałek, 31 maja 2010
· Komentarze(1)
Kurna od dłuższego czasu czego się nie chwycę to psuję. Albo z własnej winy albo kompletnie przypadkowo... Od firmowego kompa zaczynając na pogodzie kończąc... w międzyczasie inne głębsze problemy...
Mam nadzieję, że to przejdzie. Dzisiaj tylko z pracy. Wyczekiwałem złapania gumy albo gromu z niezbyt jasnego nieba...
Tegoroczny maj fatalny... :(
Mam nadzieję, że to przejdzie. Dzisiaj tylko z pracy. Wyczekiwałem złapania gumy albo gromu z niezbyt jasnego nieba...
Tegoroczny maj fatalny... :(