Zlot w Wylatowie
Piątek, 2 lipca 2010
· Komentarze(0)
I dzień zlotu. Rano do pracy pociągiem, po pracy zabrał mnie Bartek jadący z Wrocka na zlot do Wylatowa. Obiadek w Żydowie, wizyta w Kwieciszewie, zakupy i na capo do Wylatowa. Bo to przy okazji zlotu sympatyków Wylatowa odbył się II Bardzo Nieoficjalny Ogólnopolski Zlot Capo. Witanie się z dawno niewidzianymi znajomymi i wieczorem mała imprezka do białego rana.