Na obiad i asysta rolkarzy
Czwartek, 22 lipca 2010
· Komentarze(1)
Wypad na obiad z Bartem i Kubą do Kwiejc na obiad. Mistrzostwo świata, szok, że ktoś na obiad przyszedł i alarm w połowie wsi jak zrobić kotlet górski (schabowy z jajkiem sadzonym) :)) Piękne klimaty.
Po drodze uniki przed burzą.
Później znowu asystowanie rolkarzom. Przy okazji kupuję rolki!!! :) I gratuluję panu F. formy, chciałbym mieć w połowie taką w tym wieku...
Po drodze uniki przed burzą.
Później znowu asystowanie rolkarzom. Przy okazji kupuję rolki!!! :) I gratuluję panu F. formy, chciałbym mieć w połowie taką w tym wieku...