Punkt widokowy
Sobota, 21 lutego 2009
· Komentarze(2)
Po robocie, przy sobocie i ładnej pogodzie przyszedł czas na dzienną wycieczkę do punktu widokowego w Dusznie.
Jedzie się fajnie, gorzej się zatrzymac, bo zimno i wieje na górze.
Na nowej oponce trochę jakby bardziej ślisko niż na starej. NA zjeździe prawie dwie gleby zaliczyłem, ale jakoś dało się wybronic.
Zima na całego, ale pachnie już wiosną
Zamyślony... co dalej?? Kross, Kellys czy Cannondale??
A stary Expedition cierpliwie znosi moje wycieczki i konserwacyjne lenistwo. Już niedługo będzie sobie odpoczywał w komfortowych wycieczkach :)
NA punkcie widokowym widocznośc kiepska, słabo było widac nawet najnowszy wiatraczek i to taki stojący bardzo blisko
Jedzie się fajnie, gorzej się zatrzymac, bo zimno i wieje na górze.
Na nowej oponce trochę jakby bardziej ślisko niż na starej. NA zjeździe prawie dwie gleby zaliczyłem, ale jakoś dało się wybronic.
Zima na całego, ale pachnie już wiosną
Zamyślony... co dalej?? Kross, Kellys czy Cannondale??
A stary Expedition cierpliwie znosi moje wycieczki i konserwacyjne lenistwo. Już niedługo będzie sobie odpoczywał w komfortowych wycieczkach :)
NA punkcie widokowym widocznośc kiepska, słabo było widac nawet najnowszy wiatraczek i to taki stojący bardzo blisko