Wieczorna przejażdżka

Piątek, 27 marca 2009 · Komentarze(2)
Prognozy były na dzisiaj wybitnie deszczowe, więc odpuściłem branie roweru do roboty. Trochę żałowałem, bo było tak ciepło, że zmoknięcie nie byłoby bardzo złe.
Z drugiej strony chyba dobrze, że nie wziąłem roweru, bo... wracając z wieczornej przejażdżki zdarzyło się to na co czekałem od 5000km. 300m od domu po raz kolejny w manetce strzeliła linka od tylnych przerzutek.
Nowa klamkomanetka od blisko roku czekała na wymianę i się nareszcie doczekała...

Komentarze (2)

Ano trzeba, ale strzały miałem z 4 razy w sezonie :/ CZekałem na kolejnego, bo bez niego nie chciałoby mi się zabierac za wymianę manetki :) Leń totalny jestem...

mogilniak 09:46 sobota, 28 marca 2009

Trzeba wymieniać olinowanie co sezon, a nie czekać na strzała ;)

siwy-zgr 09:07 sobota, 28 marca 2009
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa agesz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]