Standard+

Piątek, 28 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Standardowo do roboty. Droga powrotna urozmaicona o przejazd przez Jastrzębowo i Gołabki, gdzie zjadłem flaczki wołowe :) Nie było obiadu w domu, a i tak od Trzemeszna coś z sił opadłem, że nie dałbym rady bez wrzucenia czegoś na ruszt...

Stwierdzam dużą wartośc dydaktyczną gazu pieprzowego. Po dwóch użyciach, to nie ja uciekałem jak zwykle przed psem, ale on z daleka uciekał na mój widok ;)


Jutro rajd rowerowy All for planet

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa iwosc

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]