Wmordewind
Środa, 14 kwietnia 2010
· Komentarze(1)
Z roboty znowu z paskudnym wmordewindem. Chyba najgorszy dzisiaj był. W dodatku musiałem spacerowo deptać po gigantycznych ilościach przyjmowanej kofeiny, z obawy o moją pompę...
Za Trzemesznem spotkałem całkiem niezłe stadtko żurawi..
Za Trzemesznem spotkałem całkiem niezłe stadtko żurawi..