Deszczowo, czyli półstandard
Poniedziałek, 10 maja 2010
· Komentarze(0)
Znowu deszcz z rana, a więc jazda pociągiem. Ponadto czekał mnie o 7 wyjazd służbowy i chciałem być wcześniej by wypić kawę :) Radość była duża, gdy znalazłem kartkę, że NIE jadę :)
Powrót standard.
Niestety okazało się, że kolejny tegoroczny plan rowerowy się sypnął :( Szansa na tydzień w Holandii spadła do zera. Zastępczo może weekend w Berlinie, ale nadziei sobie nie robię.
Powrót standard.
Niestety okazało się, że kolejny tegoroczny plan rowerowy się sypnął :( Szansa na tydzień w Holandii spadła do zera. Zastępczo może weekend w Berlinie, ale nadziei sobie nie robię.