W puszczy
Sobota, 14 sierpnia 2010
· Komentarze(0)
Po burzy i deszczu wypad z lasu do najbliższego sklepu w Piłce po coś do picia i jedzenia, bo gdy jechałem w piątek już były pozamykane.
Później wyjazd do Kwiejc z rodziną F. na obiad. Później grzybobranie piesze i błogie leniuchowanie...
Później wyjazd do Kwiejc z rodziną F. na obiad. Później grzybobranie piesze i błogie leniuchowanie...