Dom-praca-dom
Wczoraj narzekałem
Wczoraj narzekałem na wiatr, ale to co było dzisiaj to była prawdziwa masakra. Całą drogę powrotną pod wiatr. Nie pamiętam kiedy się tak umęczyłem. Skróciłem przejazd do minimum.
Przystanek po 15km, konieczny przy tym wietrze
Jeden ze sprawców zniszczenia drogi między Krzyżówką i Lubochnią otraz między Krzyżówką i Żeleźnicą
Widok na Krzyżownicę (co innego niż Krzyżówka)